Roman kotliński żona
Roman kotliński żona; Roman Kotliski przyjął święcenia kapłańskie i pełnił tę funkcję przez trzy lata. Oprócz tego, że jest wydawcą, pisarzem i dziennikarzem, jest również aktywny w polskiej polityce. Zainicjował wydawanie antyklerykalnego tygodnika “Fakty I Mity” w marcu 2000r. (Fakty i błędy).
Po kilku latach służby jako członek Sojuszu Lewicy Demokratycznej został jednym ze współzałożycieli Partii Rozumu. W wyborach do Sejmu, które odbyły się w październiku 2011 r., Ruch Palikota zgłosił się jako kandydat do łódzkiego mandatu. W sumie zdobył 17 720 głosów.
Uczęszczał do szkoły średniej Kodawa i ukończył ją z dyplomem. W latach 1986-1989 był studentem Wyższego Seminarium Duchownego w Wocawku. Po rocznej przerwie w przygotowaniu kapłańskim, kolejny rok spędził na studiach w filii łódzkiej Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, gdzie następnie wznowił naukę. W 1993 roku uzyskał na swojej uczelni stopień magistra teologii.
12 czerwca 1993 r. otrzymał święcenia kapłańskie i został inkardynowany do archidiecezji łódzkiej. W parafiach Nawiedzenia NMP Królowej Polski w Ruscu, Aleksandrowie Łódzkim i Ozorkowie, gdzie pracował jako duszpasterz, był biskupem. Po ukończeniu przez Aleksandrowa lektury Wielkiej Bitwy Ellen G. White, Aleksandrów przestał mu ufać. Kiedy Kongregacja ds. Duchowieństwa wydała ostateczną decyzję w 2015 roku, Roman Kotliski został zwolniony z obowiązków kapłańskich, w tym z konieczności pozostania w celibacie, a także wszelkich innych obowiązków, które wiązały się ze święceniami.
Po zakupie firmy MIT w 1999 roku zmienił jej nazwę na „Baja News”. Rok później, w 2000 roku, rozpoczął wydawanie tygodnika „Fakty I Mity”, którego ostatecznie został redaktorem naczelnym.
Od połowy lat 90. opowiada się za ideałami politycznymi, które są antyklerykalne i lewicowe. Wiele osób zostało członkami jego Stowarzyszenia Odnowy Kościoła Rzymskokatolickiego Osób Dotkniętych przez Duchowieństwo po jego założeniu w 1998 roku; jednak nigdy nie zajął się realizacją żadnego z celów organizacji.
W wyniku reformy przeprowadzonej przez Ruch Palikota w 2013 roku został członkiem partii Twój Ruch (wstąpiła do niej Racja Polska Lewicy, samorozwiązująca się). Wieczorem 26 września 2014 r. widziano go, jak opuszczał swój klub, a tuż za nim podążała grupa zastępców. Tydzień później był jednym ze współzałożycieli parlamentarnego ugrupowania Security and Economy, z którego zrezygnował w styczniu 2015 roku. Postanowił nie ubiegać się o reelekcję w tym samym roku, co jego poprzednie zwycięstwo.
Zgodnie ze sprawozdaniem finansowym za 2011 r. ustalono, że wartość netto Kotliskiego w 2011 r. wynosiła około 6 990 000 USD. Szacuje się, że nieruchomość będąca współwłasnością, o łącznej wartości około 15 mln zł, jest tyle warta . Samodzielny ośrodek wypoczynkowy Sejmu o łącznej powierzchni 19 806 mkw. wyceniany jest na 5 mln zł. Kotliski jest właścicielem dodatkowej nieruchomości o łącznej wartości 5 mln 370 tys. zł.
Roman K. został oskarżony o podżeganie dwóch innych swoich znajomych do zamordowania żony, co było jednym z wytoczonych mu zarzutów. Bartomiej K. złożył Bartomiejowi K. ofertę w wysokości 500 000 zł za zamordowanie swojej byłej żony Ewy K. Roman K. udało się nakłonić Erleta G. do takiego samego postępowania. Oprócz tego prokuratura postawiła mu zarzuty o nieuczciwe zarządzanie organizacją Baja News.
13 sierpnia 2019 r. Sąd Rejonowy w Łodzi skazał redaktora „Faktów i mitów” Romana K. na 10 lat więzienia za udział w zachęcaniu byłej żony-samobójczyni oraz za spowodowanie szkód w zarządzanej przez niego firmie. Wyrok został wydany w ramach sprawy „Fakty i mity”. Sędzia orzekł, że Roman K. ponosi odpowiedzialność za wszystkie wykroczenia, jakie mu postawiono. Głównym przestępstwem popełnionym przez K. było podżeganie innego mężczyzny do zabicia byłej żony oskarżonego, za co został skazany na sześć lat więzienia.
Ponadto został skazany na karę trzech i pół roku więzienia za wyrządzenie szkody firmie Baja News, którą kierował i za którą został uznany winnym. Po sfabrykowaniu kradzieży dwóch pojazdów, a następnie wyłudzeniu odszkodowania od dwóch różnych firm ubezpieczeniowych, oskarżonemu skazano na drugą karę dwóch lat i pięciu miesięcy więzienia. Ponadto został skazany na jeden rok więzienia za bezprawne posiadanie broni palnej.